Alexandra Ramires za film Więź / Elo / Tie i Réka Anna Szakály za film Zmniejszenie / Reduction
Rona Fayad za film Downfall, muz. Ryan Fayad
Marko Dješka za film Wszystkie te odczucia w moim brzuchu / Sve te senzacije u mom trbuhu / All Those Sensations in My Belly
Julien Regnard za film Nocny patrol / Ronde de nuit / The Night Watch
Helene Ducrocq za film Wilk / Lupin
Więcej o laureatkach i laureatach w konkursie Animocje 2022.
Jak już pewnie większość z Was wie, Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych ANIMOCJE jest integralną częścią bydgoskiej Wiosny Festiwali, która w tym roku odbywa się pod hasłem „Każdy inny, wszystkie równe”. To nie przypadek, bowiem w bydgoskim Emceku, jeszcze bardziej niż zwykle, stawiamy na ludzi - na ich prawa, na wolność, na możliwość bycia sobą i życia ze sobą w zgodzie.
Co ciekawe, nasz zespół tuż po 10-tej edycji festiwalu ustalił, że hasło przewodnie tegorocznych ANIMOCJI brzmieć będzie COEXIST. Świat wyglądał wtedy nieco inaczej, może to więc niedoceniona podświadomość, a może siła naszej wiary w ludzi? Bo my od zawsze na nich stawiamy, na ich koegzystencję właśnie. Weźmy taką Barbarę na przykład. Ośmiornice są jednymi z najbardziej inteligentnych zwierząt na świecie, a zwierzęta każdemu z nas towarzyszą na co dzień. Są więc dla nas swoistą inspiracją. I słusznie, bo zwierzęta nie knują dla przyjemności, nie toczą wojen, nie spiskują. Zwierzęta działają instynktownie i choć każdego dnia walczą o przetrwanie, to jednak koegzystują. I właśnie na to współistnienie stawiamy w tym roku, czego odzwierciedlenie znajdziecie w naszym programie. Bo to nie jest tak, że myśmy sobie to hasło wymyślili dlatego, że jest ładne, zgrabne i silne (choć sami musicie przyznać, że jest :). My naprawdę wierzymy, że koegzystencja jest możliwa. I chcemy Wam to udowodnić dzięki animacji. Zarówno tej krótko-, jak i długometrażowej; tej lekkiej, zabarwionej humorem i tej poważniejszej, opisującej świat takim, jakim jest.
Tegoroczne ANIMOCJE będą więc pełne zderzeń związanych z ludzką seksualnością, starości z młodością, przyrody z człowiekiem, świata realnego z wyimaginowanym. Zderzeń międzyludzkich wreszcie, wśród których pojawią się te związane z rasą, religią, majątkiem czy poglądami. Tak, wiemy, brzmi to cokolwiek poważnie i - przyznajemy - miejscami takie będzie. Nie możemy się bowiem oprzeć wrażeniu, że w dużej mierze żarty się skończyły. Na szczęście nie wszystkie, więc nierzadko festiwalowe filmy ociekać będą humorem. A ten jest jak tlen - bez niego umrzemy i kropka. Czy i wy widzicie, że pojawił się w tym momencie kolejny wątek rzeczonej koegzystencji? I to nie jest tak, że my ją Wam tu próbujemy wcisnąć na siłę - nic z tych rzeczy. My naprawdę w nią wierzymy i chcemy, byście i Wy w nią uwierzyli. Co Wam szkodzi spróbować? A nuż się okaże, że taki „lajfstajl” pasuje Wam jak żaden inny… Barbarze pasuje.
Bądźcie, jak Barbara - koegzystujcie!